Przed moim oknem, od strony podwórka stoi morwa. Wierzchołek drzewa sięga prawie dachu, więc drzewo ma z dwanaście metrów wysokości. Od połowy czerwca, kiedy dojrzewają... Czytaj więcej
Opowiadania
Strychowiec. Tak nazywaliśmy w naszym domu pokój na piętrze ze skośnym sufitem.W strychowcu stała deska do prasowania, komody na pościel, stary komputer i sześć wielkich... Czytaj więcej
Marzę o śniegu i mrozie. Śniegu może być niewiele i mróz też może być skromniutki, tak z trzy, cztery stopnie. Bo to będą oznaki zimy.... Czytaj więcej
Kiedy spotkałam Florę Tristan właśnie „[…] wracała do hotelu krętymi, brukowanymi uliczkami Auxerre, zobaczyła na małym placu, na którym rosły cztery topole o bardzo jasnych,... Czytaj więcej
Metal ociekający ludzkim smrodem i jego – smrodu – dyskretny powiew. Inaczej śmierdzi żelazo a inaczej aluminium, choć pokryte są tą samą mieszaniną ludzkiego potu... Czytaj więcej
Zaczynało już świtać. W starej kamienicy, na IV piętrze paliła się nocna lampka. To kolejna nieprzespana noc przez Michała. Od dłuższego już czasu, chłopak ten,... Czytaj więcej
Zacznijmy od tego, że jestem przeciętną kobietą, traktującą pojazdy mechaniczne jako środek transportu. Generalnie, samochód to fajna rzecz, natomiast musi posiadać określone cechy: nie psuć... Czytaj więcej
Pamiętam wielką oślepiającą światłość, uczucie bezgranicznego szczęścia i przepełnienia wszechogarniającą miłością. Zostałem wyrwany z tego stanu. Wessany do ciemnego tunelu. Pochwyciły mnie dwie świetliste istoty.... Czytaj więcej
Motto: Jak ma się coś zepsuć, to zepsuj to, zanim samo się zepsuje. AK, Myśli, wymyślone teraz Każdy chce być lubiany, ja nie. Jestem wrednym, czepliwym, drobiazgowym,... Czytaj więcej
Dawno, dawno temu żył sobie piękny książę, który po pokonaniu smoka ratował cudną księżniczkę i żyli długo i szczęśliwie. Potem Wielmożny Dżentelmen podbijał serce damy... Czytaj więcej